23 sierpnia 2015

Ready for school - haul szkolny

Hello :)

Ostatnio robiąc porządki znalazłam kartkę z planami na te wakacje. Chciałam pojechać do Opola, do Krakowa (co prawie mi się udało), do Wrocławia i pewnie jeszcze wielu innych miejsc. Ale wyszło jak zawsze. Mniejsza z tym, wakacje są jeszcze w przyszłym roku, a za dwa lata szykują się jeszcze dłuższe.
Ostatnie dni tegorocznych wakacji spędzam szalejąc po wyprzedażach wszelkiej maści. Psychiczne przygotowania do powrotu do szkoły już mi nie wystarczały, więc korzystając z uroków mieszkania w okolicy supermarketów, postanowiłam przyjrzeć się bliżej ich ofercie szkolnej.
Jako pasjonat szeroko pojętej branży papierniczej skończyło się to niemałymi zakupami.




Notesy, notesy i jeszcze więcej notesów. Co z tego, że nie mam miejsca w szafce, pfff.



Zestaw, z zakupu którego jestem absolutnie dumna i napawa mnie szczęście samo patrzenie na niego :3



Jedne z karteczek, które kupiłam są transparentne, a co za tym idzie mogę je przyklejać w książkach nie zasłaniając sobie tekstu <tyle wygrać>.





Gumki na ołówki w kształcie zwierzątek :)


No i coś bez czego nie wyobrażam sobie funkcjonować- kalendarz szkolny (więcej o tym wkrótce).




To pewnie nie koniec moich szaleństw i nie wszystko co trafi do mnie ze szkolnego asortymentu wszelakich sklepów. W najbliższym czasie planuję dodać, nazwijmy to, serię szkolną. Na razie pracuję nad grafikami :3



PODPIS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz