28 lutego 2015

Before&after- edytowanie


Witam :)

Dzisiejszy post postanowiłam poświęcić zdjęciom przed i po edycji.
Nie zawsze zmieniam coś w fotografiach, jeśli już to często jest to coś drobnego.
Czasami jednak idę na całość :D




Na początek tylko delikatna zmiana nasycenia koloru :)


























Tutaj jest już zmiana kontrastu wraz ze zmianą koloru




Delikatna zmiana+ kadrowanie ;)





Retusz, kadrowanie, winetowanie, kontrast ;)





A tutaj to już była zabawa ;) Oczywiście to nie jest najbardziej ekstremalna edycja, jaką wykonałam, dużo innych rzeczy można zrobić na zdjęciach ludzi, ale nie mam aktualnych przykładów :(

Dlaczego czasami edytuję?
Robiąc zdjęcie często widzę je inaczej, niż rzeczywiście wygląda. Chcę pokazać je ludziom tak, jak ja je widzę :)
Są to nierzadko drobne zmiany, ale (moim zdaniem) bardzo korzystnie wpływają  na całość pracy :)


Nie wiem, kiedy będzie następny wpis.
Zawsze można mnie znaleźć na photoblog, tumblr, instagram i vinted :)







                                                PODPIS

20 lutego 2015

Bokeh i inne zabawy ostrością

Hello :)

Ku mojemu zdziwieniu odwiedza mnie więcej osób z USA niż z Polski :)
Thanks for watching :)
If you want my posts in english- just say it :)

Dziś zajmę się obiecamyn wcześniej wpisem o ostrości.
Jest to jedna z rzeczy, z którymi lubię eksperymentować :)
W aparatach cyfrowych i kompaktowych nie ma niestety z tym tyle zabawy, co z lustrzanką.
Jako że pracowałam na wszystkich trzech rodzajach aparatów miałam możliwość poznania możliwości każdego z nich.

Są w sumie dwie rzeczy, które tworzę bawiąc się ostrością: bokeh i sklejki.


Ten bokeh powyżej udało mi się stworzyć za pomocą cyfrowego kompaktu :)





Tutaj użyłam nakładki w kształcie serca, którą notabene sama zrobiłam :)




                                       No i wcześniej wspominane ostrościowe sklejki :)










Jeśli chodzi jeszcze o ostrość często używam wszelkiego rodzaju szkieł powiększających, lup, czy soczewek ;)



PODPIS

















5 lutego 2015

Zimowe odmarzanie palców, czyli za obiektywem na mrozie

Witam po (znów) dość długiej przerwie :)

Lato się skończyło, zaczęła się szkoła, jesień się skończyła, skończył się pierwszy semestr.
Czas leci jak szalony.
Dużo, dużo ciężkiej pracy za mną, a jeszcze więcej przede mną.

U mnie jest teraz mniej więcej środek ferii, niestety złapało mnie jakieś przeziębienie :(
Zima w tym roku jest trochę w kratkę, niby zima, jednak wiosna, a za parę dni jednak zima.
Całe szczęście zdążyłam iść na zdjęcia w tą zimową zimę.




Kolor wśród bieli, zdecydowane tak!










No  i geometria ;)











Oczywiście nie mogło zabraknąć makro ;) Mimo iż nie mam odpowiedniego sprzętu do tego typu fotografii, to zdecydowanie jeden moich faworytów.














Co do zapowiedzianych tematów w poprzedniej notce- wkrótce :)



A jak u Was mija zima? :)









PODPIS